Czy wróżka też musi ?

Co z kasą fiskalną u wróżki?

Wróżka, żona jednego z naszych Klientów, zwróciła się z zapytaniem czy jej również dotyczy obowiązek posiadania kasy fiskalnej. Ta niby prosta sprawa okazała się w rzeczywistości nie łatwa do ustalenia. Początkowo próbowała, jako profesjonalistka, znaleźć odpowiedź dzięki posiadanym narzędziom i wiedzy. Niestety ani karty tarota ani wróżenie z fusów i nawet uruchomienie szklanej kuli nie dało jasnej odpowiedzi. Szanse były pół na pół. Zasięgnęła więc naszej rady.

Najpierw wspólnie ustaliliśmy, że nasza wróżka świadczy swoje usługi dla wszelkiego rodzaju podmiotów gospodarczych, ale również i dla zwykłego Kowalskiego dręczonego pytaniami o swoją przyszłość lub zawiścią do swojego sąsiada. Jak sama określiła jej działalność polega na uprawianiu praktyk i wierzeń odnoszących się do poznania przyczyn aktualnej lub przyszłej sytuacji życiowej lub przebiegu przyszłych zdarzeń swoich Klientów. Jej usługi tak naprawdę były tylko opisem możliwego skutku przyszłych wydarzeń. W pracy koncentrowała się na rozmowie i przekazywaniu tajemnej wiedzy. Nie sprzedawała żadnych materialnych rzeczy, towarów typu wzbudzające miłość wywary, talizmany czy też amulety. Za swoje usługi nie przyjmowała również płatności w gotówce. Wszelkie należności były regulowane przelewem na jej konto bankowe a prowadzona ewidencja jednoznacznie wskazywała na wpłacającą osobę.

Po rozpatrzeniu sprawy doszliśmy do wniosku, że rzeczona wróżka kasy fiskalnej mieć nie musi. Sytuację określa interpretacja nr 0111-KDIB3-2.4012.755.2020.1.MN dyrektora Krajowej Informacji Skarbowej, który potwierdził jednoznacznie, że "jeśli wróżka przyjmuje pieniądze przelewem i prowadzi jasną ewidencję wpłat, kasy mieć nie musi. Tym samym nie musi wystawiać paragonów fiskalnych.”